-
Sto dolarów, sto złotych – to, te czy tych?
29.03.201729.03.2017Szanowni Państwo,
chciałem skonfrontować dwie porady:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/to-pierwsze-sto-dolarow;14901.html,
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/To-sto-zlotych-te-sto-zlotych-czy-tych-sto-zlotych;17183.html.Z jednej wynika, że poprawne są konstrukcje typu te sto rubli, a niepoprawnie to sto rubli; z drugiej na odwrót. Czy da się wskazać podstawę normatywną, która to rozstrzyga, np. słownik poprawnej polszczyzny?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
termin na coś, do czegoś, a może czegoś
13.12.202213.12.2022Szanowni Państwo,
mam duży dylemat, który przyimek powinien zostać użyty w przypadku zakreślania ram czasowych. A zatem czy powinno się wskazać (w korespondencji urzędowej), że komuś „upłynął termin do złożenia podania” czy „upłynął termin na złożenie podania". Głównym problemem jest czy powinno stosować się „do”, czy „na”, może obie formy są poprawne, ale zależne od kontekstu?
-
To nie piekarnia12.12.201712.12.2017Zastanawia mnie pochodzenie oraz znaczenie powiedzenia to nie piekarnia. Coraz częściej spotykam się z nim w sytuacjach typu ‘spokojnie, prześlę Pani tę umowę na jutro’. To nie piekarnia – w znaczeniu ‘proszę poczekać, ta sprawa nie jest tak bardzo pilna’. Najbardziej mnie zastanawia, co ma wspólnego piekarnia z załatwianiem pilnych/naglących tematów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to szybka obsługa w piekarni – człowiek wchodzi, kupuje chleb i opuszcza lokal, wszystko trwa parę chwil.
-
W sali czy na sali?17.10.201817.10.2018Dzień dobry. Bardzo dawno temu czytałem u Was, że można powiedzieć i na sali, i w sali. Pytam jak to wygląda na dziś np. w najnowszych słownikach itd.: obie formy są poprawne jak rękami /rękoma czy jeśli ktoś powie albo napisze na sali to znaczy, że popełnia błąd i
należy go poprawić, bo np. miejsca zamknięte mają przyimek na, a otwarte w, choć przecież jest na poczcie i w parku, więc są wyjątki i pewnie ich dużo jest?
-
Żyć na kocią łapę 9.10.20179.10.2017Zastanawialiśmy sie ostatnio ze znajomymi, skąd wzięło sie powiedzenie żyć na kocią łapę. Wydaje nam się, że wraz ze zmianą obyczajów powiedzenie to wyszło nieco z użycia, czy mamy rację? Czy są sposoby, by to potwierdzić?
-
italianica na -ccia i -ccio3.02.20103.02.2010Według reguł rzeczowniki włoskie zakończone na -ccia powinny w polskim tekście mieć dopełniacz -ccii. Jednak italianiści twierdzą, że w wymowie to zakończenie brzmi bardziej jak -czcza niż -czczja. Może więc bardziej uzasadnione byłoby zakończenie -czi?
-
jednak to dziecko24.11.201424.11.2014Szanowni Państwo!
Zastanawiam się nad fenomenem ostatnich kilku lat, a mianowicie – coraz częściej spotykam się z używaniem zwrotów typu: te niebo, te dziecko, te pianino i tym podobnych. Słyszę to zarówno w swoim otoczeniu jak i w mediach (stosowane przez dziennikarzy i osoby znane). Zaczęłam się zastanawiać, czy jest to poprawne językowo (czy nie powinno używać się zwrotu to dziecko?), a także skąd w ogóle się wzięło?
Z góry dziękuję za odpowiedź -
na Syberii16.10.200716.10.2007Na Syberii Zachodniej czy w Syberii Zachodniej?
-
na zakupy do…?2.02.20112.02.2011Dzień dobry!
Jakiej litery tu użyć w nazwach sklepów? Wielki słownik ortograficzny Polańskiego (2010) nie rozwiązał wątpliwości. Niektóre zezwala pisać od małej litery: empik, pewex, cepelia, desa, delikatesy (reguła [131]?), inne podaje tylko wielką literą: Auchan, Carrefour, Ikea, Tesco (reguła [83]?). Biedronki, L/lidla, M/media, M/markt zaś nie zamieszcza. A zatem dokądże pójść?
Pozdrawiam
Aleksander Durkiewicz -
Przyjść to jeszcze przyjdzie3.09.20133.09.2013Szanowni Państwo,
w mowie potocznej spotyka się konstrukcje typu: „Przyjść, to jeszcze przyjdzie – ale odezwać, to się wcale nie odezwie”. Jaki jest status składniowy bezokolicznika w takich wyrażeniach? Skąd się wzięły i czy można je uznać za poprawne, choćby w języku mówionym?
Z poważaniem,
Łukasz